DNI NIEPŁODNE. MYŚLI RADOSNE. 8. Piękna kobieta.
Piękno nie mieści się w tubkach z kremem ani pudrem. Nie nosi się go w zaciasnych spodniach ani butach na szpilkach.Piękno mieszka w kobiecie w getrach, grubych wełnianych skarpetach i związanych w kucyk włosach. Piękno na twarzy ma wyschnięte krople wody oraz oczy, które rozświetlają ją całą.
Kobieta cebula, to taka, która przy każdej ściągniętej warstwie, pokazuje to, czego z zewnątrz nie było widać. Zmienia kolor, zapach, strukturę stając się zupełnie kimś innym, niż to co wpadło do koszyka.
Zapytana przez moją mamę, w jakich strojach pokazuje się mojemy nowo nabytemu mężczyźnie, odpisałam..., że w dresach. Taką chciałam mu się pokazać.. prawdziwą, naturalną, bez dodatkowych łusek. Taką kobietą, która po dodaniu dressingu przybierze nowych ciekawych smaków, wzbudzi nowe doznania, ale jeśli bez nich.. będzie dalej wyglądać smacznie i zdrowo. Piękna kobieta, to kobieta, która podjada z garnka bigos cygański, odziana w żółta koszulkę i wie, że takowy wizerunek wzbudzi głód u niejednego smakosza.
Piękno kryje się w jej każdej zmarszczce, w każdym pieprzyku i przede wszystkim... w znienawidzonych piegach, które kobiety nadmiernie próbują przykryć nie widząc ich prawdziwego piękna.
Byłam cebulą. Zakładałam dodatkowe warstwy aby spodobać się ogrodnikom i ogrodniczkom, bo czasem wydaje mi się, że to dla nich się stroiłam, albo używając lepszych słów, z nimi konkurowałam.
Zastanawia mnie dlaczego, w momentach kiedy jestem ze sobą samą nie połączona, dalej próbuje się pozbawić tytułu Pięknej Kobiety? W chwilach kiedy ulegam wpływom z zewnątrz i wsłuchuje się w innych dostrzegam, że moja pupa i piersi nie są wystarczająca sterczące. Będąc sama w domu, stojąca przed lustrem widzę tylko i wyłącznie piękno, rzeźbę i szacunek do ciała. Kiedy pojawia się jakiś poboczny gracz, myśli same się plączą i kudłacą i jeśli szybko nie rozplatane, tworzą kołduny, których nie sposób się szybko pozbyć.
Najłatwiejszym ratunkiem, okazywałoby się zaatakować przeciwnika i zarzucić go obelgami, które zniwelowalyby moje własne, niedoskonałości. A gdyby je tak zwyczajnie pokochać? A gdyby tak stwierdzić, że mężczyzna doczeka się dotykania napecznialych piersi, wtedy.. kiedy okaże się wystarczająco dojrzały i zdolny do ofiarowania materiału genetycznego? Może rolą kobiet z małym biustem jest właśnie to! Rozbudzić w mężczyznach, potrzebę przedłużenia gatunku. Odwrotnie więc, być może kobiety z dużym biustem wzbudzają inne emocje i to one ocalą ten świat przed przeludnieniem. One już wyglądają jak matki, więc wtuleni w ich piersi kochankowie o przedlużaniu gatunku nie myślą, a raczej o schowaniu się w bepiecznej zatoce. Czy przyszłe matki to te o małym rozmiarach, a przyszłe kochanki to te bardziej puszyste, rubensowskie piękne grzechu warte ciała?
Piękno, ma całkowicie inne znaczenie, tutaj w zachodniej części Oslo, niż w jego części wschodniej. Tu na zachodzie, ubiera się obcisłe getry, perly w uszach, pompuje dodatkowy tłuszcz w usta, kiedy to w drugiej części miasta, włos jest rozwiany, kolory żywe, a twarz, nieco skromniejsza ale jakże pełna radości. Zachód wydaje pieniądze na wygładzania swojego wizerunku, kiedy to wschód pragnie go uczynić bardziej wyrazistym, zniszczonym piętnem czasu.
Ciężko oceniać, która dzielnica ma trafniejsze definicje piękna, ale jednak tak wschodnia wydaje się być zdrowsza i bardziej autentyczna. Dlaczego więc wszyscy dążą do posiadania twarzy z Frogner w Oslo_ I dlaczego, pewna influenserka , mieszkając między westernersami, chodzi na zakupy do second hand we wschodniej części miasta.Dlaczego najbogatsi tego świata, na popołudniowy spacer wybierają się w dresach i ci o mniejszym zasobie gotówki, ubierają niewygodę buty, zaobcisłe ubrania i zawsze mają okulary, niezależnie czy pada deszcz lub jest śnieżna burza. Wyciągnąć piekno z samego siebie łatwe nie jest, dlatego tak bardzo próbujemy upodobnić się do innych, którzy wydają się nam być piękni, choć bardzo często, i oni, czują się w środku cebulami. Dlaczego więc za „pięknem” ciągnie się smród i płacz, który nam towarzyszy przy obieraniu cebuli? W sytuacji kiedy chcemy otworzyc się na drugą osobę, jesteśmy skazani na ściągnięcie „łusek”,obnażenie się i bycie wrazliwym. Dlaczego więc narażamy się na ten bolesny proces, zamiast od razu pokazać, jacy jesteśmy na prawdę, pokazać nasze piękno i być liściem, który zmienia barwy zależnie od pory roku, bo taka też jest jego, jakże piękna natura.
Piekną kobietą można być tylko, jeśli nasz środek będzie świecił. Piękna kobietą jest ona ,która strzeży zęby do kamery, bez obawiania się że kolejne zmarszczki zagoszczą na jej twarzy. Piękną kobietą jest ta, która mówi ze spokojem, brakiem wulgarnosci, mówi powolini ciepło. Piękną kobietą jest ta, która nie obleka się błyszczącymi, tanimi tkaninami, bo wie że jej światło będzie nawet przez wełnę przebijać. Piękna kobieta to, wegetarianka, która odważnie decyduje się rozwieść z mężem- mięsożercą, to mądra kobieta, która wie, że i jej się należy chrapać albo puścić bąka, po czym zostanie poklepana z miłością po plecach. Piękna kobieta ,to ta która pozwala swojemu mężowi przygotować obiad, pociąć warzywa, zrobić masaż, a potem pójść na wino z koleżankami, w trakcie kiedy mąż będzie ogarniał dom i czekał, aż przyjdzie jego pora czcić piękno swojej kobiety.